Wklejony, za waszą radą, magikiem, do wnętrza puszki. Trzyma się swietnie!
Postawiłam na pełen recykling/reusing czyli, mianowicie:
- materiał pochodzi z probników tkanin obiciowych które to mama kiedyś przywiozła z likwidowanego sklepu meblowego.
- gumeczki natomiast są z naramek od starego biustonosza
Szycie nie idzie mi wcale, wiec łaskawym okiem spojrzcie na moje proby, poki co nic się nie urwało a uwazam to za spory sukces!
Z zawartoscią:
I bez:
Ujdzie?
PS. Zapraszam na Candy do mnie:)
SUPER!!! Każdy kawałeczek pudełka idealnie wykorzystany.
OdpowiedzUsuńDuże brawa!
Jakie ujdzie?
OdpowiedzUsuńZupełnie źle postawione pytanie - powinno być "proszę podziwiać".
Naprawdę - całość wygląda świetnie - profesjonalnie i przemyślane w szczegółach.
Brawo, brawo!
dołączam do opinii Keli - wnętrze nabrało uroku, a przy tym jest takie praktyczne. Ja jeszcze jestem w trakcie myślenia jak rozłożyć gumki:(
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wyszło!
OdpowiedzUsuńBardzo profesjonalny przybornik!
OdpowiedzUsuńJestem zauroczona czosnkiem, pięknie wyszedł.
Pozdrawiam