Moje letnie podróżowanie ogranicza się najczęściej do wyprawy na plac zabaw, gdzie synek szaleje, a ja zabijam czas robótkując. Najczęściej biorę ze sobą coś małego, co w każdej chwili mogę odłożyć, by ratować z opresji synka.
By szykownie wyglądać, postanowiłam zrobić sobie fajną siatkę, do której schowam nie tylko aktualną robótkę.
I to jest pierwsza część zestawu, drugą częścią będzie pojemnik, w którym będę trzymać robótkę.
Pomysł jest, pora pozbierać do kupy materiały i brać się do roboty.
Jak siatka będzie z dziurami, to piasek z placu zabaw się wytrzepie i po kłopocie.
OdpowiedzUsuńBędzie i szykownie i funkcjonalnie.
Piasek z placu zabaw nosimy w innej siatce!
OdpowiedzUsuń