Forum "Szyjemy po godzinach", klik, i jestem na blogu "Robótki w podróży" Zaraz zaraz, przecież w zeszłą niedzielę zaczęłam szyć torbę odpadkowo - robótkową, może się nada. Klik - mail do Pkeli - Matki Założycielki i jestem. Witajcie robótkowiczki objazdowe (odjazdowe?) i obnośne. To był znak, że kiedy zaczęłam łączyć szmatki na moją torbę - znalazłam Was. Muszę więc pokazać co udłubałam prawda? ;)
Oto zaczątek dzieła mego:
Szyta z resztek, metodą przykładania, cięcia i zszywania, tzw. piractwo maszynowe, czyli "krzywo, prosto - byle ostro" :)
Lubię taki styl pisania - można czytać i czytać, a jak się tekst kończy to żal człowieka nachodzi i nie pozostaje nic innego jak przeczytać raz jeszcze:)
OdpowiedzUsuńJak to dobrze, że nie wszyscy padli od gorąca i dajesz tu trochę energii.
OdpowiedzUsuńA przy okazji ja się podbuduję psychicznie tym piractwem, bo moja maszyna w moich rękach to dopiero jazda!
A mnie najbardziej podoba się to ostro ;o)
OdpowiedzUsuńBo ztego co widze to jazda niesamowita się szykuje...juz mi sie podoba :o)
Dziękuję Wam za czytanie i miłe o nim pisanie :)
OdpowiedzUsuń